Rolnictwo
JAK ZWALCZAĆ RÓŻYCĘ ŚWIŃ?
Najczęstszą przyczyną choroby i padnięcia świni, szczególnie w ciepłej porze roku, jest różyca nierogacizny. Objawy jej to utrata apetytu, gorączka, czerwone plamy na skórze itp. Posiadamy jednak środek, który odpowiednio użyty, leczy chore na różycę świnie i chroni zdrowe przed zarażeniem się. Środkiem tym jest surowica przeciwróży-c o w a, którą dostać można w każdej aptece, we flaszkach zaopatrzonych w sposób użycia oraz poświadczenie kontroli państwowej. Surowica przeciwróżycowa jetst znakomitym środkiem zapobiegawczym jak i leczniczym przeciw różycy nierogacizny. Gdy w chlewni pokaże się choroba, co do której właściciel na podstawie objawów przypuszcza, że ma do czynienia z różycą nierogacizny, to winien natychmiast zaszczepić surowicą przeciwróżycowa tak chore sztuki jak i zdrowe. Chore na różycę sztuki szczepi się silniejszymi dawkami surowicy. Mniejsze sztuki otrzymują 10 do 30 cm kubicznych, zależnie od wagi i nasilenia choroby. Sztukom ważącym ponad 100 kg wstrzykuje się 30 — 50 cm kub. Nie chodzi tu o wielką ścisłość, jak np. ważenie sztuki, lecz o ocenę na oko jej ciężaru, przy czym zawsze lepiej zastrzyknąć nieco więcej surowicy, jak dać jej za mało. Jeżeli nie ma wyraźnej poprawy w ciągu 12 godzin, należy szczepienie powtórzyć tą samą dawką. W chlewni, w której się pokazała różyca, muszą być przeszczepione także wszystkie zdrowe sztuki, aby je uchronić przed zarażeniem się. W tym celu zastrzyku je się sztukom ważącym do 50 kg — 5 cm kub. surowicy, a na każde dalsze 10 kg żywej wagi, dodaje się 1 cm kub. Zatem np. świnia ważąca 100 kg ma otrzymać 10 cm kub. surowicy, świnia zdrowa zaszczepiona w ten sposób jest odporna na zakażenie różycą przez kilka tygodni i przez ten czas różyca w chlewni zwykle wygasa, szczególnie jeżeli się równocześnie przeprowadziło odkażanie chlewów. Gdyby jednak po upływie tego czasu któraś sztuka zachorowała, to trzeba jej zastrzyknąć dawkę leczniczą. Do szczepienia potrzebna jest strzykawka zaopatrzona w odpowiednią igłę. Tak przed użyciem jak i po użyciu należy igłę przegotować przez 10 minut, a strzykawkę przestrzyk-nąć przegotowaną ciepłą wodą, a potem mocnym spirytusem. Szczepi się, wbijając najpierw igłę pod skórę w okolicy gdzie ona jest najcieńsza, więc np. za uchem, pod łopatką lub po stronie wewnętrznej uda itp. Do wbitej igły zakłada się strzykawkę odpowiednio napełnioną surowicą i wstrzykuje się. Można uodpornić nierogaciznę przeciw ró • życy także na dłuższy okres czasu, tj. na pół roku i nawet dłużej, ale do tego potrzebne są żywe bakterie różycowe i takie szczepienie może wykonać jedynie lekarz weterynaryjny. O ile wypadłoby to za drogo dla jednego hodowcy, szczególnie mniejszego, to wskazane jest, aby szczepienia takie organizować na wspólny rachunek. Jeżeli w pobliżu, np. u sąsiada wybuchła różyca, to nie należy czekać aż się we własnym chlewie pokaże, lecz przeszczepić wszystkie sztuki surowicą, aby je przed zarażeniem się zabezpieczyć. Żaden rolnik nie powinien stracić ani jednej świni na różycę, odkąd rolnicy mogą surowicę przeciwróżycową sami, bez recepty lekarza zakupywać. Gdyby mimo natychmiastowego zaszczepienia świnia padła, to można przypuszczać, że w chlewni szerzy się inna choroba, a przede wszystkim należy podejrzewać pomór świń. Pomór świń jest to ostra choroba zaraźliwa, bardzo podobna do różycy, jednak bardziej złośliwa, powodująca duży upadek świń. Jeżeli się surowicą przeciwróżycową zaszczepi świnie chore na pomór, to surowica nic im nie pomoże i świnie mimo zaszczepienia padną. Istnieje wtedy również niebezpieczeństwo, iż można za pośrednictwem igły przenieść pomór na inne dotychczas zupełnie zdrowe świnie i spowodować w ten sposób rozprzestrzenienie się tej choroby. Aby uzyskać dobre wyniki przy szczepieniu przeciw różycy, należy stosować jedynie' surowicę prawdziwą, a nie fałszowaną. Fałszerstwa tej surowicy przeciwróżycowej odbywały się w latach ubiegłych na dużą skalę. Fałszerze nalewali do flaszek wodę z gliceryną i tym podobne, podrabiali etykiety oraz pieczęć urzędową i sprzedawali na jarmarkach i przy innych podobnych okazjach ten bezwartościowy płyn jako surowicę. Surowica kupiona gdzie indziej niż w aptece jest nie surowicą, lecz oszukańczym płynem, nie mającym żadnej wartości. W końcu nadmienić należy, że o każdym wypadku zachorowania, podejrzanego o różycę lub pomór, należy uwiadomić — stosownie do przepisów — Starostwo.
“ Serwis poświęcony zagadnieniom oraz nowinkom na temat rolnictwa w okresie przedwojennym. Mam głęboką nadzieje, że zawarte tutaj rady, znajdą zastosowanie w rolnictwie teraźniejszym.”